Dlaczego awaria turbosprężarki to częsty problem właścicieli samochodów?
W pojazdach mechanicznych, opierających swe działanie na silniku spalinowym turbosprężarka jest niezbędna dla zwiększenia mocy silnika, lepszego wykorzystania paliwa i tym samym finalnie mniejszego zanieczyszczenia powietrza spalinami. Ich awaria jest kosztowna, dlatego warto zastanowić się, czy można zrobić dla swojego portfela i auta coś, co mogłoby wydłużyć żywotność sprężarki?
Jak rozpoznać awarię turbosprężarki w aucie?
Dość często objawem szykujących się problemów z turbosprężarką może być niepokojący dźwięk wydobywający się przy pracy silnika na poziomie 1500 obr./ min czy też nierówne rozwijanie mocy, spadek osiągów, czy też komunikaty na desce rozdzielczej o przejściu silnika w tryb awaryjny. Widoczny może być czarny dym wydobywający się z wydechu, świadczący o zbyt małej ilości powietrza w układzie spalania, wywołany wadą działania doładowania. Chcąc zadbać o prawidłową pracę samochodu, warto turbosprężarkę poddawać przeglądom co każde 20 000 km. Takie postępowanie może ustrzec właściciela przed kosztownymi naprawami, a ewentualne usterki będą mieć na tyle powierzchowny charakter, że wystarczy zwykła regeneracja urządzenia, aby przywrócić sprawność pracy urządzenia.
Jak przeciwdziałać awariom turbosprężarki?
Ze względu na skrajnie trudne warunki pracy urządzenia, niezwykle istotne jest pilnowanie stanu i jakości oleju jako medium chłodzącego układ. Choć nowoczesna technologia pozwala badać stan techniczny niemal każdej mechanicznej części w aucie, nie jest w stanie ustrzec ich przed jawnymi zaniedbaniami ze strony użytkownika auta, polegającymi np. na zwlekaniu z wymianą oleju w samochodzie, czy też okresowemu sprawdzaniu jego poziomu w aucie. Jeśli już dojdzie do usterki koniecznie, trzeba postawić na renomowane punkty napraw, które nie tylko zajmą się naprawą, a raczej regeneracją układu, ale także będą pamiętać o właściwym ustawieniu parametrów pracy turbosprężarki.